Niech żyje bal
Pod takim hasłem zorganizowano w obecnym roku szkolnym zabawę choinkową dla uczniów . Niestandardowy wystrój sali przewidywał zamiast dmuchanych baloników - gwiazdy zimowe . Za stronę muzyczną odpowiedzialny był DJ .Poczęstunek zorganizowali rodzice, a konkursy nauczyciele .Wszyscy uczniowie zdobyli nagrody lub drobne upominki. Ciekawym konkursem było dmuchanie piórka dopóki nie upadło na ziemię. Konkurs poprzedziła krótka rozgrzewka . Był to konkurs indywidualny. Następnie odbyły się dwa konkursy dla par. Przedstawiciele wszystkich grup wiekowych wzięli udział w tańcu par z balonikiem między czołami partnerów . Stopniowo wykruszały się kolejne pary. Konkurs nie został jednoznacznie rozstrzygnięty - ex aequo pierwsze miejsce zdobyły dwie pary, którym balonik prawie przykleił się do czół. Następna konkurencja była dla łakomczuchów . Polegała na nakarmieniu ciastkiem przez osobę z zawiązanymi oczami łyżeczką kolegę lub koleżankę. Śmiechu było co niemiara. Wszystkie trzy pary poradziły sobie z konsumpcją ciasteczka - różnił je tylko czas .Ostatnia konkurencja to popularne krzesełka.
Uczestnikami tańców byli uczniowie, rodzice i nauczyciele. Wspólnie bawili się w pociąg, tańczyli w kółeczku, tańczyli ponadczasowe kaczuchy. Uczniowie doskonalili taniec w parach. Na drugi taki bal przyjdzie poczekać cały rok.