Szkoła Podstawowa
im. Henryka Sienkiewicza
w Rokietnicy Woli

„Której but na progu stanie, pierwsza panna na wydanie” - zabawa Andrzejkowa w Oddziale Przedszkolnym

„Której but na progu stanie, pierwsza panna na wydanie” - zabawa Andrzejkowa w Oddziale Przedszkolnym

  Andrzejki, Jędrzejówki, Jędrzejki. Tradycja andrzejkowych wieczorów, pełnych wróżb i czarów, sięga zamierzchłych czasów. Pierwsze wzmianki dotyczące owego święta pochodzą z VI w. i odbiegają od znanego nam lania wosku i zabaw tanecznych. Imię Andrzej wywodzi się od starogreckiego Andros, Aner i oznacza mężczyznę. Wróżby odprawiane w noc z 29 na 30 listopada były traktowane z wielką powagą. Wokół domów palono ogniska, które miały odganiać złe duchy a wróżby były sposobem na ukazanie przyszłości i poznanie wybranka serca.
  21 listopada, dzieci z Oddziału Przedszkolnego miały okazję doświadczyć, czyli zaglądnąć w swoją własna przyszłość, podczas zorganizowanej zabawy andrzejkowej. Przedszkolaki zapoznały się z genezą i celem zabaw andrzejkowych, po czym tanecznym ruchem rozpoczęły realizację tradycji. Dzieci przeniosły się za pomocą czarów do magicznej krainy, w której miała odbyć się „ noc andrzejkowych czarów” ( droga nie była prosta, magiczne wrota, zaklęcia, lot samolotem, jazda pociągiem i jeszcze rejs statkiem a do tego przerwa przy „syto zastawionym stole” ). Nasze andrzejkowe wróżby rozpoczęliśmy od wyścigu „but za butem”, pierwszym butem, który dotknął progu, był but Martynki, także ona pierwsza wyjdzie za maż. Kolejną wróżbą było przekuwanie serduszek z imionami naszych przyszłych sympatii, tutaj było sporo śmiechu i rumianych twarzy. Poznaliśmy również nasze zawody, kim będziemy w przyszłości, niestety ta wróżba, nie spotkała się z przychylnością przedszkolaków, przynajmniej ze strony chłopców, nie chcą być pilotami, sportowcami ani informatykami, ponieważ to urodzeni z krwi i kości rolnicy ( nawet łezki zakręciły się w niejednym oku). Z księgi wróżb losowaliśmy przestrogi, rzucaliśmy kościami a także laliśmy wosk, tylko do końca nie wiadomo co nam wyszło… były różne koncepcje…. Po zakończonych wróżbach tańczyliśmy do różnych utworów muzycznych z repertuaru dziecięcego, ale nie tylko. Zabawa była udana.