Spotkanie z pszczelarzem
Pszczoły to najbardziej pożyteczne owady na świecie. Dzięki nim rośliny rozmnażają się, a zwierzęta i ludzie mają pokarm. Wiosną i latem odwiedzają dziesiątki kwiatów, zbierając ich pyłek oraz nektar. W trakcie tego procesu nieświadome zapylają wiele gatunków roślin. Co mogłoby nas czekać, gdyby pszczoły wyginęły? Nic dobrego. Bez pszczół wiele gatunków roślin nie mogłoby się rozmnażać i wytwarzać owoców. Jak powiedział Albert Eistein: „Jeśli z ziemi zniknie pszczoła, człowiekowi pozostaną tylko cztery lata życia, nie ma więcej pszczół, nie ma więcej zapylania, nie ma więcej roślin, nie ma więcej zwierząt, nie ma więcej ludzi…”
18 marca przedszkolaków odwiedziła Pani Bernadka Lizon, pasjonatka pszczół i pszczelarstwa. Opowiedziała dzieciom o roli jaką pełnią pszczoły w środowisku, pokazała jak wygląda ul z zewnątrz i od środka oraz jego mieszkańców, czyli królową matkę, robotnice i trutnie. Pani Bernadka zaprezentowała dzieciom podstawowe narzędzia potrzebne pszczelarzowi w codziennej pracy tj. strój pszczelarski, ramki i dymkę zwaną podkurzaczem. Razem pooglądaliśmy niezwykły proces powstawania miodu. Dowiedzieliśmy się, że pszczoły produkują miód, aby mieć zapas żywności w okresie zimy, ale wytwarzają go tak dużo, że i my możemy cieszyć się jego smakiem i korzystać z jego walorów odżywczych. Dzięki opowieściom pszczelarza, dzieci zdobyły wiele cennych informacji i ciekawostek z życia pszczół, miedzy innymi to, że pszczół nie należy się bać, nie trzeba wymachiwać rękami, gdy się zbliżają, bo wtedy to pszczoły czują się zagrożone, żądlą a potem umierają, a my musimy dbać o to, aby żyły jak najdłużej, bo z roku na rok jest ich coraz mniej. Uwieńczeniem zajęć była degustacja pysznego miodu. Dzięki Pani Bernadce dzieci poznały fascynujący świat pszczół, bardzo dziękujemy za owocne spotkanie i za słoiczek pysznego miodku.